W kilku zdaniach o systemie.
Upchanie tak zaawansowanego systemu nie było łatwym zadaniem. Największym wyzwaniem w tym montażu był fakt, że ten Dodge jest pickupem i nie posiada bagażnika, a to właśnie tam najczęściej montuje się osprzęt systemu.
Dla zapewnienia jak największej funkcjonalności samochodu zdecydowaliśmy się na ‘lekką’ modyfikację przestrzeni pod tylną kanapą. Musieliśmy dostosować tę przestrzeń do naszych potrzeb. Miejsce po zdemontowaniu schowków posłużyło nam do zamontowania w nim subwoofera. Aby tego dokonać wykonaliśmy odlew z żywicy, dzięki czemu zyskaliśmy idealnie dopasowany „futerał” na naszego suba.
W drugiej komorze zabudowaliśmy procesor oraz rozdzielacz prądowy dla całego systemu. Obydwa wzmacniacze mimo swoich dużych rozmiarów udało nam się zamontować na spodzie tylnej kanapy. Zadbaliśmy również o odpowiedni wygląd całej zabudowy akcentując za pomocą materiałów tapicerskich.
Jeśli chodzi o drzwi, zostało wykonane wytłumienie przód-tył z zastosowaniem mat klasy premium. Montaż wooferów wymagał od nas wykorzystania wielu rozwiązań. Tej klasy system wymaga ‘wyciągnięcia’ wooferów na zewnątrz. Zauważyliśmy w branży praktykę chowania takich komponentów pod tapicerką, jednak to sprawia, że znacząco tracą na swojej jakości i efektywności. Montaż woofera wykonaliśmy w autorski sposób na toczonym pierścieniu ze stali niemagnetycznej. Przysłowiową kropką nad i było dopasowanie kolorystyki wykonanych przez nas elementów do tapicerki. Tutaj z nieopisaną pomocą przyszła zaprzyjaźniona firma MotoKasia Lublin, dzięki którym mogliśmy dokładnie zidentyfikować barwę, którą powinniśmy pokryć komponenty.
Przechodząc do sekcji wysoko – i średnio – tonowej, montaż tych głośników wymagał od nas sporej wiedzy. Midwoofer posiada swoją komorę rezonansową o pojemności 0,5L, a jego umiejscowienie na podszybiu nie jest przypadkowe. Dzięki temu położeniu głośnik gra z odbicia przez co uzyskujemy rewelacyjne rozproszenie dźwięku. Twitter ze względu na swoją konstrukcję wymagał również specjalistycznego montażu. Umiejscowienie tych dwóch głośników poprzedziły wielogodzinne odsłuchy.
Jak to gra? 
Ciężko określić słowami odczucia jakie towarzyszą podczas odsłuchów swojej ulubionej muzyki w tak skomponowanym systemie. Duże znaczenie miał dobór komponentów, jednak równie ważnym aspektem był sposób ich montażu. Wielogodzinne dwuetapowe strojenie wykonaliśmy już u klienta, po wygrzaniu całego systemu. Przy tego typu instalacji można by się rozpisywać godzinami na temat szerokości i głębokości sceny dźwiękowej, ‘ilości powietrza’ jakie uzyskaliśmy. Kiedy siedzisz w aucie wyposażonym w taką instalację i zamkniesz oczy, natychmiast zaczynasz się czuć jakbyś właśnie był na koncercie swojego ulubionego artysty. Najlepszą rekomendacją będzie to, że rzadko zdarza nam się aby przy doskonale osłuchanych utworach Ewy Cassidi czy Marii Boine ogarnęło nas wzruszenie.
Po obszernym opisie zapraszamy do obejrzenia relacji z wykonanego montażu.
Mamy nadzieję, ze w przyszłości znów będziemy mieli okazję pozachwycać się efektami naszej pracy z tak obszernymi systemami.